Priorytet pierwszego łącza: czy jest to czynnik rankingowy Google?

Niektórzy nadal kwestionują, czy Google ceni sobie link, który pojawia się jako pierwszy, gdy dwa linki prowadzą do tej samej strony. Więc co mówią eksperci? Jeśli masz dwa wewnętrzne linki na jednej stronie, które prowadzą do innej strony w Twojej witrynie, czy Google ceni jeden bardziej niż drugi? Czy możesz użyć tekstu kotwicy w swoich wewnętrznych linkach, aby zasygnalizować Google, które słowa kluczowe chcesz umieścić w rankingu?

 

A co z zewnętrzną stroną linkującą do Twojej strony dwukrotnie – czy drugi link przekazuje tyle samo PageRank, co pierwszy? To wszystko są pytania, które pojawiają się w rozmowach na temat priorytetu pierwszego linku. Trochę tu jest do rozpakowania, więc przejdźmy od razu.

 

Twierdzenie: Priorytet pierwszego łącza jako czynnik rankingowy

Istnieją tutaj dwie oddzielne kwestie, które zostały powiązane z terminem pierwszeństwo łącza w różnych momentach na przestrzeni lat:

 

Priorytet pierwszego łącza wewnętrznego

Jeśli Strona 1 w Twojej witrynie prowadzi dwukrotnie do Strony 2 w Twojej witrynie, Google bierze pod uwagę tylko tekst kotwicy pierwszego linku w rankingu Strony 2. W związku z tym, jeśli chcesz, aby określona strona w Twojej witrynie miała ranking [red hot bananas], upewnij się, że [red hot bananas] jest używany jako tekst zakotwiczenia w linku, który pojawia się jako pierwszy ze strony 1 do strony 2.

REKLAMA:

Hermes

Drzwi wewnętrzne warszawa: e-gerda.pl

restauracja Świnoujście
Najlepsza restauracja Świnoujście: Promenada, sprawdź koniecznie!
webtoster

Strony internetowe na abonament: webtoster.pl

Priorytet pierwszego łącza zewnętrznego

Gdy YourWebpage.com wielokrotnie łączy się z MyWebpage.com, Google liczy pierwszy link i ignoruje każdy następny link. (Jest to teoria, która pojawia się dzisiaj w wyróżnionym fragmencie na temat tego terminu, więc dla każdego nowego w branży będzie to najprawdopodobniej zrozumienie tematu).

 

Dowody na priorytet pierwszego łącza jako czynnik rankingowy

Niektóre artykuły i posty na blogu, które opowiadają się za priorytetem pierwszego linku jako wewnętrzną strategią, wskazują na post Randa Fishkina , który powiedział, że przetestował to, jako dowód:

„…załóżmy, że na stronie głównej Twojej witryny znajdują się dwa linki do Twojego bloga.

Pierwszy link znajduje się w nawigacji najwyższego poziomu, a tekst kotwicy to [blog]. Drugi link znajduje się w treści strony głównej i brzmi [blog z wiadomościami o celebrytach].

 

Tekst zakotwiczenia tego drugiego linku NIE poprawi rankingu strony bloga dla [wiadomości o celebrytach], ponieważ wydaje się, że Google nie liczy tekstu zakotwiczenia z wielu linków do celu z jednego adresu URL”.

Rzecz w tym, że był rok 2008.

I nawet wtedy powiedział:

„W takich sprawach nigdy nie jest dobrym pomysłem, aby wierzyć na słowo moje (lub kogokolwiek innego) – samodzielnie przeprowadź testy i zobacz, jakie wyniki uzyskasz. Ponieważ silniki cały czas ewoluują, wyniki mogą być inne za sześć miesięcy lub sześć dni”.

 

Albo wiesz, ponad dekadę później.

Z perspektywy zewnętrznych linków zwrotnych specjaliści SEO zastanawiali się i debatowali, czy jest sens uzyskiwania więcej niż jednego linku z jednej domeny. Ogólny konsensus około 2010-2012, o ile mnie pamięć nie myli, był taki, że uzyskanie wielu linków z jednej domeny nadal miało wartość, o ile były to różne strony linkujące. Niektórzy mówili jednak, że zyski z każdego dodatkowego łącza były malejące. Istnieją pewne dowody na to, że obie powyższe strategie działały w tamtych czasach i nie wątpię w specjalistów SEO, którzy twierdzą, że to zadziałało dla nich. Ale co teraz?

 

 

Dowody przeciw pierwszeństwu pierwszego łącza jako czynnik rankingowy

John Mueller mówił o tym w godzinach pracy Google Webmaster Central w 2018 r., w odpowiedzi na pytanie przesłane przez użytkownika. Powiedział: „To nie jest coś, co zdefiniowaliśmy, mówiąc: „Zawsze tak jest — zawsze jest to pierwszy link, zawsze ostatni link, zawsze średnia z linków lub coś w tym rodzaju. Jest to raczej coś, co nasze algorytmy mogą zrobić w taki czy inny sposób. Więc moim zaleceniem byłoby nie martwić się tym zbytnio. Jeśli masz różne linki prowadzące do tej samej strony, jest to całkowicie normalne. To jest coś, z czym musimy sobie poradzić; musimy zrozumieć tekst kotwicy, aby lepiej zrozumieć kontekst tego linku i to jest całkowicie normalne”.

Specjaliści od pozycjonowania w przeszłości zadawali sobie wiele trudu, aby spróbować odtworzyć sposób, w jaki Google postrzega i traktuje wiele wewnętrznych linków do tego samego zasobu na jednej stronie. I na tym również polegało skuteczne pozycjonowanie, lecz przyjrzyjmy się temu bliżej.

Oto, co Mueller miał do powiedzenia na temat tego rodzaju prób złamania kodu „priorytetu pierwszego łącza”: „Wiem, że ludzie przeprowadzają eksperymenty SEO i próbują to rozgryźć, aby spróbować i wypracować:„ Och, Google obecnie robi to w ten sposób”. Ale z naszego punktu widzenia to może się zmienić i nie jest to coś, co zdefiniowaliśmy. Więc nawet jeśli zdołasz dowiedzieć się, jak obecnie to robimy, to niekoniecznie tak zrobimy jutro, ani jak zawsze jest we wszystkich witrynach”.

skuteczne pozycjonowanie, a metody naukowe

Niektórzy profesjonaliści ds. pozycjonowania, decydują się nie wierzyć Google, gdy mówią o tych sprawach. Ale o to chodzi. To, co powiedział o kontekście, ma o wiele więcej sensu niż twarda i szybka reguła na ten temat, oparta na tym, co wiemy o tym, jak Google działa dzisiaj. Firma Google opracowała RankBrain , Graf wiedzy i inne narzędzia/technologie, aby pomóc algorytmowi lepiej „zrozumieć” o wiele więcej treści, które ocenia.

 

Również posiadanie twardej i szybkiej reguły ograniczającej PageRank przekazywanej z jednej domeny do drugiej nie ma już większego sensu. W pewnym momencie była to prawdopodobnie niezbędna taktyka walki ze spamem. Ale Google może teraz algorytmicznie rozpoznać o wiele więcej relacji między podmiotami a stronami. Istnieje wiele innych sposobów, aby stwierdzić, czy link ma sens jako faktyczne poparcie fragmentu treści.

 

Priorytet pierwszego łącza nie jest czynnikiem rankingowym

Nie możesz powiedzieć Google, dla których wyszukiwanych haseł chcesz uszeregować na podstawie tekstu zakotwiczenia, którego używasz jako pierwszy w swoich wewnętrznych linkach. Google nie ma jakiegoś zarządcy, który ograniczałby stopień zaufania lub autorytetu, jaki może przejść między podmiotami (w różnych sygnałach, w tym między innymi PageRank). Może to potencjalnie uniemożliwić wykrycie przydatnych zasobów, co jest sprzeczne ze wszystkim, co próbuje zrobić Google.

Twoim priorytetem w linkowaniu wewnętrznym powinno być zawsze najpierw zapewnienie bezproblemowego, intuicyjnego interfejsu użytkownika . Linki wewnętrzne służą do pomagania ludziom w poruszaniu się i nawigowaniu po Twojej witrynie. Każde narzędzie, które mogli mieć jako tajne sygnały słów kluczowych dla Google, wymarło dawno temu. Jeśli chodzi o strategię linków zwrotnych , znacznie mądrzej jest skupić się na tworzeniu treści, do których ludzie chcą się łączyć, niż martwić się o potencjalne marnowanie PageRank z powodu tego, kto zbyt często łączy się z Tobą. To podejście będzie z czasem działać bardziej konsekwentnie. Konkluzja: Google nie używa priorytetu pierwszego linku jako sygnału rankingu wyszukiwania.